Każdemu jego Everest - Septem
ISBN: 978-83-283-6092-1
stron: 416, Format: 140x208, okładka: miękka
Data wydania: 2019-11-05
Księgarnia: Septem
Cena książki: 39,90 zł
TrzydzieÅ›ci lat temu pod lawinÄ… na przeÅ‚Ä™czy Lho La ginie piÄ™ciu Polaków - uczestników wyprawy na Mount Everest. To wydarzenie do dzisiaj nazywane jest najwiÄ™kszÄ… tragediÄ… polskiego himalaizmu.
WÅ›ród przysypanych byÅ‚ MirosÅ‚aw "Falco" DÄ…sal, przez kolegów wspominany nie tylko jako profesjonalny himalaista, ale też niezawodny partner i czÅ‚owiek peÅ‚en energii, który w góry nie wychodziÅ‚ bez magnetofonu i nagraÅ„ swoich ulubionych wykonawców.
"Falco" nie tylko kochaÅ‚ góry, ale także potrafiÅ‚ o nich piÄ™knie mówić i pisać, zarażajÄ…c swojÄ… alpinistycznÄ… pasjÄ… kolejne pokolenie. Podczas swojej ostatniej wyprawy przeczuwaÅ‚, że może stać siÄ™ ona jego pożegnaniem z górami i ze Å›wiatem:
A tu wieczorem, niestety, znowu jak obuchem wiadomość o zaginiÄ™ciu jednego z dwóch schodzÄ…cych już ze szczytu Szerpów. Eż, kurwa, to zaczyna przypominać rosyjskÄ… ruletkÄ™, zostaÅ‚ tylko poniżej PoÅ‚udniowego WierzchoÅ‚ka wbity w stok czekan. Nie, nie, to już nie "wstrÄ™tny sport", to paranoja. I my wychodzimy jutro, co prawda inaczej chcemy dziaÅ‚ać, inna jest nasza droga, ale Boże dopomóż wrócić... Noc, Å›piwór, Å›wieca, Bob Dylan... JakoÅ› ciężko mi, duszno. Szukam i szukam w sobie tego przekonania, tej iskry i co tu ukrywać - nie znajdujÄ™. Niczego już nie jestem pewien: ani pogody, ani drogi, ani partnera, ani... siebie. Gdzież to wszystko siÄ™ zatraciÅ‚o, rozpeÅ‚zÅ‚o w trakcie jakże ciężkiej pracy. I żeby chociaż satysfakcja. A tu ciÄ…gle jak po grudzie. GdzieżeÅ›, Gwiazdo moja...? IdÄ™, teraz już na pewno po raz ostatni, lecz dokÄ…d, dokÄ…d idÄ™ - do koÅ„ca nie wiem. ChciaÅ‚bym wiedzieć, a nie wiem! Tak daleko i ten brak pewnoÅ›ci. A może wÅ‚aÅ›nie tak to już jest? Chociaż nie, to bym wiedziaÅ‚. WiÄ™c może to już pora...?
ostatni wpis Falco w dzienniku z tragicznej wyprawy na Mount Everest w 1989 roku
W trzydziestÄ… rocznicÄ™ tragicznej wyprawy na najwyższy szczyt Å›wiata oddajemy w rÄ™ce czytelników i wszystkich miÅ‚oÅ›ników gór wznowione wydanie dzienników MirosÅ‚awa "Falco" DÄ…sala. Każdemu jego Everest to opisane niezwykle szczerze i plastycznie przeżycia autora, ale też problemy, z jakimi borykać muszÄ… siÄ™ himalaiÅ›ci, czy wreszcie - osobiste relacje wspinacza z wysokimi górami.
Falco to byÅ‚ filar w naszej Å›lÄ…skiej grupy himalaistów. ByÅ‚em z nim bardzo blisko zwiÄ…zany z racji wspólnych wypraw i pracy w katowickim Klubie Wysokogórskim. Poza tym wielokrotnie byÅ‚ moim partnerem, jak chociażby dwukrotnie na Lhotse. Jeszcze rok temu wspinaliÅ›my siÄ™ w jednym zespole. Gdy z góry zeszÅ‚a lawina kamieni i zostaÅ‚em ranny, Falco pomógÅ‚ mi zejść na dóÅ‚. To byÅ‚ dusza-czÅ‚owiek. Dla niego góry miaÅ‚y jakiÅ› metafizyczny sens i znaczenie. Dużo o nich mówiÅ‚ i ciekawie też pisaÅ‚. Doskonale siÄ™ rozumieliÅ›my. MyÅ›lÄ™, że odbieraliÅ›my góry podobnie, wyznajÄ…c niejako tÄ™ samÄ… filozofiÄ™ życiowÄ…. StÄ…d to powinowactwo dusz. To byÅ‚ chÅ‚opak, który potrafiÅ‚ nie tylko piÄ™knie opowiadać o górach, ale również zaszczepiaÅ‚ wÅ›ród mÅ‚odych adeptów alpinizmu to, co nazwaÅ‚bym ideÄ… wspinania. ProwadziÅ‚ z tymi mÅ‚odymi ludźmi dÅ‚ugie rozmowy. PrzekonywaÅ‚ ich niejednokrotnie, że chodzenie po górach to nie tylko sport, ale również przeżycia duchowe. MÅ‚odzież lgnęła do niego, bo miaÅ‚ też talent pedagogiczny.
Krzysztof Wielicki
"Falco" DÄ…sal nie miaÅ‚ na koncie oÅ›miotysiÄ™cznika, mimo że uczestniczyÅ‚ w wielu wyprawach i zawsze byÅ‚ jednym z najsilniejszych w ekipie. Obdarzony znakomitymi umiejÄ™tnoÅ›ciami wspinaczkowymi, entuzjazmem i chÄ™ciÄ… do wspinania, a przy tym powszechnie lubiany i pożądany jako partner, na którym można byÅ‚o bezwzglÄ™dnie polegać, angażowaÅ‚ siÄ™ chÄ™tnie w przedsiÄ™wziÄ™cia najtrudniejsze i najambitniejsze, ale przez to dajÄ…ce minimalnÄ… szansÄ™ na sukces w postaci wejÅ›cia na szczyt. PoznaliÅ›my siÄ™ w Kaukazie w 1981 roku i od razu przypadÅ‚ mi do gustu. W Katmandu rozminÄ™liÅ›my siÄ™ o wÅ‚os - odleciaÅ‚ do Lukli na kilka godzin przed naszym przyjazdem do miasta po wyprawie na Yalung Kang. Pożegnania nie byÅ‚o.
Aleksander Lwow
Mirek bardzo lubiÅ‚ swój przydomek. Gdy w 1984 roku wysyÅ‚aliÅ›my teleks do Polskiego ZwiÄ…zku Alpinizmu o naszym sukcesie górskim w Patagonii, bardzo prosiÅ‚ o dodanie jego ksywy. ZaznaczyÅ‚ nawet, że pokryje koszty dodatkowego sÅ‚owa. "Falco" byÅ‚ postaciÄ… o peÅ‚nej, dojrzaÅ‚ej, przywódczej osobowoÅ›ci. W grudniu 1984 roku, podczas przeprowadzania nowej drogi na póÅ‚nocnej Å›cianie Fitz Roya w Patagonii, to wÅ‚aÅ›nie on praktyczne przejÄ…Å‚ przywództwo w Å›cianie. Jego energia i zaciÄ™tość doprowadziÅ‚y do mobilizacji zespoÅ‚u na bardzo trudnej, dÅ‚ugiej drodze. I to "Falco" przeprowadziÅ‚ zespóÅ‚ przez najwiÄ™ksze trudnoÅ›ci. ByÅ‚ osobÄ…, która umiaÅ‚a cieszyć siÄ™ życiem. Czy to w schroniskach tatrzaÅ„skich, czy na przyjÄ™ciach u polonusów w dalekiej Argentynie, stawaÅ‚ siÄ™ bÅ‚yskawicznie królem życia towarzyskiego. GraÅ‚ Å›wietnie na gitarze, a gdy Å›piewaÅ‚ swoim przejmujÄ…cym gÅ‚osem ulubionÄ… piosenkÄ™ o Krywaniu, wszystkich przechodziÅ‚y ciarki. PodziwiaÅ‚em zawsze Falca za niezmierzone iloÅ›ci energii i za to, że po każdym burzliwym dniu potrafiÅ‚ siÄ™ wyciszyć i znaleźć czas na pisanie dÅ‚ugich pamiÄ™tników.
Michał Kochańczyk
Osoby które kupowały "Każdemu jego Everest", wybierały także:
- Wroną po Stanach 44,84 zł, (13,90 zł -69%)
- Horn na trawersie. Opowieści nie tylko żeglarskie 39,09 zł, (12,90 zł -67%)
- Upały, mango i ropa naftowa 39,71 zł, (13,90 zł -65%)
- Kotlet na wynos, czyli autostopem za równik 39,71 zł, (13,90 zł -65%)
- Kraków i okolice. Travelbook. Wydanie 1 24,75 zł, (9,90 zł -60%)